Praca Ogloszenia Katalog Polspec Poradnik Zapytaj eksperta Logo: Infolinia.org mapa galeria galeria czat Forum randka

Znajdujesz się na forum ogólnym o Wielkiej Brytanii. Jeżeli chcesz napisać o czymś co dotyczy twojego miasta, wtedy przejdź do odpowiedniego forum o twoim mieście, które znajdziesz w jednej z poniższych kategorii:

Walia, Anglia, Szkocja.
 Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
Polskie auto na ulicach w UK
Autor Wiadomość
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 9:44 am   Polskie auto na ulicach w UK

Czy jest tak samo jak w innych krajach?
Czyli masa chętnych do narobienia nam problemów itp?

Jak zachowują się anglicy na drodze gdy widzą samochód na polskich tablicach?
Mieszkałem we Włoszech 3lata, i nie miałem najmniejszych problemów... Nigdy mi auta nie poobijali, nie porysowali, na ulicach w miarę ok; praktycznie nikt nie zwracał uwagi na tablice rejestracyjne.....
a w Anglii?
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 10:08 am   Re: Polskie auto na ulicach w UK

omega1980 napisał/a:
Czy jest tak samo jak w innych krajach?
Czyli masa chętnych do narobienia nam problemów itp?
Jak zachowują się anglicy na drodze gdy widzą samochód na polskich tablicach?


omega1980 napisał/a:
nikt nie zwracał uwagi na tablice rejestracyjne.....


Nie wydaje mi się.
Co mi się podoba w tym kraju to kultura jazdy, pewnie zdarzają się przypadki (jak wszędzie) chamstwa i braku kultury, ale jest to znikomy procent.
Co do Polskich tablic to wątpię aby większość Brytyjczyków zwracała na to uwagę.

omega1980 napisał/a:
Mieszkałem we Włoszech 3lata, i nie miałem najmniejszych problemów... Nigdy mi auta nie poobijali, nie porysowali, na ulicach w miarę ok; praktycznie
a w Anglii?


Porysowania aut i przejawy wandalizmu - moi znajomi mieli takie przypadki.
W nocy jacyś smarkacze skakali po masce mojego kolegi samochodu, dodatkowo porysowali je całe.
Słychać czasem tu i ówdzie o podobnych incydentach.
Wszystko zależne jest od tego gdzie mieszkasz, gdzie stawiasz samochód i od wielu innych czynników.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 10:31 am   

Czyli, lepiej mieć kierownicę po prawej stronie :dum:
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 488
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 10:33 am   

lepiej, bo bezpieczniej, choćby podczas wykonywania manewru wyprzedzania :)
_________________

 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 10:50 am   

Naprawdę jest tyle wypadków spowodowanych przez obcokrajowców?
Jeszcze nie wiem, jak to się jeździ... Trzeba będzie się nauczyć... ale, powiem szczerze, że czasami próbuję jeździć w PL lewym pasem na pustych drogach za miastem, i sobie wyobrazić, jak by to było... i powiem szczerze, że ... nie zbyt fajnie jest...

Zadam jeszcze jedno pytanie... Być może będziesz zorientowany...
Wybacz, może i głupie, ale...
jak jest ze sprzęgłem , hamulcem i gazem w samochodach angielskich??

Tak samo jak u Nas? sprzęgło z lewej, hamulec po środku i gaz po prawej?
Czy też na odwrót?

Gdyby okazało się, że gaz jest w miejscu sprzęgła, a sprzęgło w miejscu gazu, to...
bezie masakra :angry: :Scared:
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 11:06 am   

Wszystkie ustawienia poza kierownicą są oczywiście takie same.
Chociaż spotkałem się kiedyś z odwrotnie umieszczoną dźwignią do kierunków.
Ale to było przy małej ciężarówce.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 488
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 11:23 am   

omega1980 napisał/a:
jak jest ze sprzęgłem , hamulcem i gazem w samochodach angielskich??

żadna

dźwignia zmiany biegów też działa identycznie jak w europejskich samochodach, ale obsługujesz ją lewą ręką

ja preferuję automat ;)
_________________

 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sro Lut 24, 2010 12:08 pm   

uff, a już myślałem że się :chlip:
Osobiście też jestem za automatem, bo w chwili obecnej takowy mam... Sprawuje się super, i nie jest prawdą, że pali więcej jak manual... Średnio bierze mi 12-13L LPG w mieście (silnik 3.0 V6)... a w UK, trzeba będzie pomyśleć o czymś nowszym, bo moje już 13 lat ma...
 
 
Cenzor 



Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 880
Skąd: Edinburgh (Szkocja)
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 11:28 pm   

omega1980 napisał/a:
Jeszcze nie wiem, jak to się jeździ... Trzeba będzie się nauczyć... ale, powiem szczerze, że czasami próbuję jeździć w PL lewym pasem na pustych drogach za miastem, i sobie wyobrazić, jak by to było... i powiem szczerze, że ... nie zbyt fajnie jest...

Tylko tak Ci się to wydaje straszne na początku.
Po kilku dniach tak się przyzwyczaisz że sam przyznasz że łatwiej i wygodniej jeździ się w U.K.
I nie piszę tego dlatego że chce wychwalać wszystko co Brytyjskie a nasze bee, tylko stwierdzam fakt.
Myślę że nie jestem osamotniony w tym przekonaniu?
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane." - Janusz Korwin Mikke
 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 9:28 am   

Kwestia przyzwyczajenia... U Mnie bywa tak, że , jeśli czegoś się boję, to później, wychodzi mi to naprawdę BDB... W PL są nowe przepisy od roku... Instruktor prawa jazdy który spowoduje wypadek śmiertelny (traci licencję od ręki)... Traci ją też po 3 kolizjach z własnej winy, oraz po przekroczeniu 12 punktów! Na 12 punktów pracujesz 5 minut! Wystarczy ominąć prawym pasem na A1 samochód jadąc np. 150km/h.... I po papierach...
Kiedyś tego nie było! Kat.B kosztowała około 6500zł... do kupy! Teraz robię kat.D (tez wyjdzie gdzieś koło 5000zł)... Jak już zdasz egzaminy, to później, jeśli inni instruktorzy dowiedzą się że straciłeś licencję przez np. wypadki, będą wymyślać na egzaminach takie pytania, że... na bank nie zdasz. Mój kolega z kursu właśnie tak się umoczył...
Egzamin na instruktora polega na tym, że np. 15 innych instruktorów zadaje Ci 40 pytań (masz 3 błędy max!).... Pierwszy egzamin nie jest zły... Wiedzą jak to było w ich przypadku... Za drugim razem, pytania są już szukane z lupą w kodeksach! 99% nie zdaje! Sporo czytałem o wypadkach spowodowanych w UK przez Polaków.... ale, mam nadzieję, że robili to jedynie Ci nie doświadczeni...
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 488
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 10:14 am   

Cenzor napisał/a:
Po kilku dniach tak się przyzwyczaisz że sam przyznasz że łatwiej i wygodniej jeździ się w U.K.


ja dodam cytat z innego forum,skąd się w ogóle wzięła zasada ruchu lewostronnego:

"ruch lewostronny bierze sie z tego ze pierwsze "prawa drogowe" nadawali Rzymianie, a oni na swoich traktach (drogach - tych co zawsze prowadziły do Rzymu) co kilkadziesiąt metrów ustawiali wysokie kamienie żeby ludkom na konika łatwiej było wsiąść lub jakiegoś innego osiołka, a ze z końmi było już tak jakoś przyzwyczajone ze wsiada się na niego z lewej strony (choć każdego młodego konika można nauczyć wsiadania z prawej, ale tradycja zrobiła swoje. Oczywiście można było wprowadzić ruch prawostronny, ale to by oznaczało, że po każdym wsiadaniu na bydlęcie trzeba by było zawracać na drodze, co jest nad wyraz kolizyjne i zbyteczne. I tak właśnie powstała zasada ruchu lewostronnego. i paradoksalnie ten ruch jest bardziej naturalny dla ludzkiego organizmu (zrobiono badania naukowe na ten temat) - miedzy innymi dlatego na rondzie skręcamy w lewo! a nie wiem czy wiecie, że rondo jest najbezpieczniejszym skrzyżowaniem jednopoziomowym - kolejne dane z badań. "
_________________

 
 
omega1980 


Wiek: 30
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 365
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 10:23 am   

najbezpieczniejszym skrzyżowaniem jednopoziomowym - kolejne dane z badań

tutaj bym im te wyniki szybko zmienił.... :laugh:

przykład Warszawskich rond...

Wymyślono, że na rondzie jest np. 4 pasy w okół z których 3 mogą zjechać z ronda...
Wiecie co się dzieje? Przepis mówi: prawa wolna! czyli, jeśli masz zajęty pas na rondzie po swojej prawej, nie wolno Ci zjechać... Przepis jest martwy! bo nie wszyscy go znają...

a w UK jak będzie? Lewa wolna?
o Jezusie..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

| Furniture Hire |
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama