Reklama ogólnosieciowa
Uroczystość Bożego Ciała w Bradford
Reklama ogólnosieciowa
14 czerwca w niedzielę, ci co wątpią w Boga, naśmiewają się z Kościoła Katolickiego lub nigdy o Bogu nie słyszeli bądź swoją wiarę utracili goniąc za pieniędzmi i sławą, mogli się przekonać o sile Kościoła i wierze parafian na ulicach Bradford podczas uroczystości Bożego Ciała.
Polska Parafia w Bradford, jak co roku w Boże Ciało zorganizowała procesję po ulicach Bradford. Mimo, iż w mieście istnieje kilkanaście parafii katolickich to tylko wierni z jedynej Polskiej Parafii mieli odwagę wyjść na ulicę i zademonstrować swoją wiarę. Tradycja ta nie ginie dzięki parafianom z powojennej emigracji, którzy chcąc mieć kawałek Polski u siebie, uczestniczyli w tworzeniu parafii a później z zebranych między sobą pieniędzy zakupili kościół. Od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie uczestniczą oni w życiu parafialnym, przekazują tradycję swoim dzieciom a później wnukom mówiącym niekiedy już tylko po angielsku, przekazują wiarę i wartości, które przywieźli ze sobą jeszcze z dawnej Polski.
Niektórzy już odeszli, ale grupa która pozostała napewno posłuży jeszcze przez szereg długich lat, nowej emigracji przybyłej do Bradford po wstąpieniu do UE, która również chętnie angażuje się w życie parafialne.
Organizacja uroczystości nie byłaby możliwa również bez poprzednich i teraz obecnych duszpasterzy ks.Wiesława i ks.Krzysztofa, którzy nadal podtrzymują tradycję przeżywania wszystkich świąt według polskiej tradycji.
Na procesji oprócz parafian, obecni byli przedstawiciele lokalnych organizacji ze sztandarami, harcerze, dzieci pierwszokomunijne, Polska Szkoła oraz goście z innych parafii. Do obecnych należy też zaliczyć przygodnych gapiów i mieszkańców pobliskich domów, którzy pewnie nie do końca wiedzieli co się wokół nich dzieje i na wszelki wypadek dokumentowali procesję telefonami komórkowymi i kamerami.
Uroczystość przebiegła spokojnie poza jednym drobnym incydentem, który wywołał niezbyt świadomy swojego istnienia przechodzień, odurzony pewnie niewielką ilością alkoholu wykrzykując angielskie "zamknij się", podczas modlitwy. Po krótkim wyjaśnieniu o co chodzi przez uczestników procesji zaprzestał demonstrowania swojej obecności.
W procesji uczestniczyło kilkaset osób.
rep. Isnard
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się