Reklama ogólnosieciowa
Grupa turystów, która zdecydowała się na najszybszą i najniebezpieczniejszą kolejkę w wesołym miasteczku w Szkocji, nie sądziła, że po zajęciu miejsca na karuzeli, zejdą z niej po kilku godzinach i to przy pomocy strażaków.
Ostatnia wydobyta osoba wyszła z kolejki zw. Tsunami, biegnącej na wysokości kilkudziesięciu metrów, po 8 godzinach. Maszyna w Strathclyde Country Park koło Hamilton zwyczajnie popsuła się w czasie wykonywania korkociągu.
Nikt nie ucierpiał, ale porządnie wystraszył się każdy, kto wtedy zdecydował o przejażdżce w tempie 40km na godzinę. To nie pierwsza tego typu awaria.
http://elondyn.co.uk
Reklama ogólnosieciowa
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się