Ciąża w UK |
Autor |
Wiadomość |
Sheily Niemowa
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 0
|
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 10:46 pm |
|
|
hej:)
Ja bym chciała uzyskac informacje na temat tego urlopu.
Ja pracuje od miesiaca a jestem w ciazy w 12 tygodniu...
niedawno własciwie tutaj przyjechałam no i kiepsko u mnie z angielskim.
pracuje przez agencje... ale teraz jak sie dowiedzieli ze ejstem w ciazy to coraz rzadziej mnie biora do pracy... ja pracuje w fabryce... i podobno nie moge pracowac nocek . Ja sie staram teraz o dniowki ale nie wiem jak to bedzie.
wogoole to naleza mi siejakies dotacje w czasie ciazy oprocz tych bonow?
Ja wczoraj byłam u lekarza i tez sie zdziwiłam ze mnie nie zbadał ale juz jestem zapisana na wizyte z ta opiekunka i z tego co zrozumiałam ona przyjedzie do mnie wiec nie bede musiała nigdzie chodzic.
I czekam na skierowanie na usg , ma ma przyjsc poczta.
Ja jeszcze nie ma IN. ale w pracy załozyli mi jakby taki tymczasowy i normlanie na niego odkładaja. Ja juz sie umowiłam na wizyte w sprawie NI ale nie wiem czy w takim razaie za usg bede musiała płacic? Bo jeszcze nie mam.
Ja mam 19 lat i jedni mi mowia ze jak mam ponizej 26 lat to nic m i nie przysługuje a inni ze jak mam ponizej ale mam dziecko ( jeszcze nie mam ale bede miała znaczy sie) to sie wszystko normlanie nalezy....
byłambym bradzo wdzieczna za pomoc w uzyskaniu info. moje gg:4857013
i poczta:sheily@interia.eu
Z góry dzieki pozdrawiam:) |
|
|
|
|
Pisia Rozkręca się
Dołączyła: 09 Sty 2007
Posty: 36
Skąd: Barry Island
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 9:02 am |
|
|
jestes prawdziwa czy troll???????? |
|
|
|
|
Ewa Stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 97
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 3:48 pm |
|
|
USG ciazowe nie jest platne. Na wizyty poloznej najlepiej poprosic o tlumacza, zalatwia sie to w swojej przychodni. O pozostale sprawy zwiazane z praca, tym, co przysluguje a co nie najlepiej dowiedziec sie w CAB, i tez isc tam z tlumaczem lub kims znajomym, kto dobrze zna jezyk. Sa rozne przepisy, ja ich nie znam. |
|
|
|
|
Sheily Niemowa
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 0
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 9:09 pm |
|
|
Pisia napisał/a: |
jestes prawdziwa czy troll???????? |
to do mnie?=/
Ewa dzięki za informacje:)
|
|
|
|
|
Pisia Rozkręca się
Dołączyła: 09 Sty 2007
Posty: 36
Skąd: Barry Island
|
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 9:42 pm |
|
|
do Ciebie,nie chce atakowac ale:
zastanawia mnie jak mozna przyjechac do obcego kraju,w ciazy(!!!) i wczesniej nie "zasiegnac jezyka" jak tam jest z opieka w trakcie ciazy,oplatami itd |
|
|
|
|
joker Niemowa
kingpin
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 5
|
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 2:46 pm |
|
|
witam.Czy mogłabym dostać na e-maila kontakt do autorki artykułu Ewy? z gory dzieki.
pozdrawiam |
|
|
|
|
Ewa Stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 97
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 3:46 pm |
|
|
Dosc czesto dostaje wiadomosci z pytaniami dotyczacymi szczegolow zwiazanych z wyplacaniem pensji w czasie urlopu macierzynskiego, bardzo czesto od osob pracujacych dla agencji. Nie znam dokladnych zasad zwiazanych z takim rodzajem pracy. Znalazlam strone, na ktorej jest bardzo duzo informacji na ten temat - sama z niej kiedys korzystalam. Mozna znalezc tam telefon kontaktowy i dzwonic do nich, z tego co pamietam, byli bardzo pomocni. Ta strona to www.acas.co.uk Po lewej stronie jest link "Rights at work", po rozszerzeniu pojawia sie kolejny "Parents at work". Na pierwszy rzut oka na strone widze, ze chyba maja troche przestarzale info na temat dlugosci SML - 26 tygodni, teraz jest wiecej chyba o 12 tygodni, ale mysle ze wszystkiego mozna sie dowiedziec telefonicznie. |
|
|
|
|
mada Niemowa
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 0
|
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 10:14 am |
|
|
ewo, podaj proszę adres mailowy. Mój: |
_________________
mg |
|
|
|
|
Monia23 Niemowa
Monia23
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Cze 2008
Posty: 0
Skąd: Eastleigh (Anglia)
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 12:36 pm |
|
|
Ewa napisał/a: |
Osoby, ktore maja do mnie jakies pytania prosze o podanie kontaktu do siebie. |
Czesc,mam pytanie, od dwuch lat pracuje w piekarni jako pakowacz,jest to praca przez agencję.Teraz jestem w ciazy w 10 tyg, i nie wiem jak dlugo dam rade tam jeszcze pracowac bo jest to praca ciężka muszę duzo dzwigac i w dodatku mam same nocki.Teraz pracuje 16 godz tyg.W pracy nic jeszcze nie mowilam o tym ze jestem w ciazy.Mam pytanie, jak wygląda moja sytuacja i czy nalezy mi sie urlop maciezynski i jakies pieniądze po porodzie?Poza tym od 2 lat pracuje jeszcze jako sprzataczka w biurze,ta praca jest na kontrak jednak wiem że maciezynske zalezy od zarobkow w danej pracy a ja zarabiam jednak wiecej w piekarni.Czy ta praca moze mi pomuc w dostaniu wiecej wiekszego maciezynskiego??Dzieki z gory.Moj adres mailowy
|
|
|
|
|
kronos forum-brukarskie.pl
Wiek: 36
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 336
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 1:12 pm |
|
|
Po pierwsze możesz pracować i mieć dochody(legalnie) z jednej pracy, według której obliczą Ci ile będziesz dostawać macierzyńskiego.
Jak pracujesz od 2 lat i jest to legalna praca czyli masz papier na tą pracę to z macierzyńskim wolnym nie ma problemu, choć Anglicy nie lubią kobiet w ciąży.
Aktualnie to przerabiamy z żonką więc takie są fakty. |
_________________
www.forum-brukarskie.pl |
|
|
|
|
Ewa Stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 97
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 7:54 pm |
|
|
Monia, masz maila.
kronos napisał/a: |
choć Anglicy nie lubią kobiet w ciąży.
Aktualnie to przerabiamy z żonką więc takie są fakty. |
Przykre, ze Twoja zona ma problemy w pracy z powodu ciazy. Wszystko, jak zawsze, zalezy od ludzi - a ci rozni bywaja...
|
|
|
|
|
Renya
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 420
Skąd: Cardiff (Walia)
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 8:53 pm |
|
|
kronos napisał/a: |
Anglicy nie lubią kobiet w ciąży.
|
A mnie się wydawało, że nie ma narodu bardziej niechętnego ciążom i potomstwu niż Polacy. Przerobione.
--
Renya
|
|
|
|
|
kronos forum-brukarskie.pl
Wiek: 36
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 336
|
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 10:16 pm |
|
|
Ewa napisał/a: |
Przykre, ze Twoja zona ma problemy w pracy z powodu ciazy. Wszystko, jak zawsze, zalezy od ludzi - a ci rozni bywaja... |
tzn jesteśmy już na etapie dziecka które ma 6 tygodni
szefowa mojej żony nie miło przyjęła wiadomość o tej kwestii, dlatego że nie ma pracownika a płacić musi, no i na dodatek po okresie opieki nad dzieckiem musi przyjąć ją z powrotem ...takie prawo
[ Dodano: 14-06-2008, 22:20 ]
Cytat: |
A mnie się wydawało, że nie ma narodu bardziej niechętnego ciążom i potomstwu niż Polacy |
Jeszcze są co do obcokrajowców tylko
takie tam bzdetne gadanie że ja cie zatrudniam a ty mi tu w ciąży przychodzisz i inne ich problemy, lecz Anglicy mają to do siebie że ciągle im nic nie odpowiada.
""My się ich nie boimy a na palcach nie chodzimy""
|
_________________
www.forum-brukarskie.pl |
|
|
|
|
partizant Zaawansowany forumowicz
Wiek: 33
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 194
Skąd: Tychy/Caerphilly
|
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 10:50 am |
|
|
Ludzie nie ma co generalizowac. Rozne miejsca rzadza sie roznymi prawami. Czy tutaj czy w PL.
Zgadzam sie tutaj z Ewa:
Ewa napisał/a: |
Wszystko, jak zawsze, zalezy od ludzi - a ci rozni bywaja... |
Wydaje mi sie tez, tak jak i Renyi, ze to raczej w Polsce pracodawcy robia wiecej problemow kobietom w ciazy. Ba, czesto na interview w PL padaja przeciez pytania o stan cywilny, dzieci itp w celu wybadania potencjalnego "zagrozenia" ciaza. Niejedna z moich znajomych dostawala takie pytania. I to niezaleznie czy aplikujac do duzej czy malej firmy. Pod tym przynajmniej wzgledem w UK jest chyba lepiej.
Kiedy pracodawca mojej zony dowiedzial sie o jej ciazy, zaaranzowal spotkanie z nia, na ktorym serdecznie jej pogratulowal i powiedzial, ze moze liczyc na wszelkie wsparcie firmy tak zeby wszystko przebiegalo jak najbardziej pomyslnie. Pozniej miala spotkanie ze swoim bezposrednim przelozonym oraz osoba z finansow, gdzie dokladnie jej wyjasnili co firma moze dla niej zrobic, jakie sa jej prawa, co w sprawach finansowych, co z powrotem itd. Takze nie zgodze sie z tym, ze anglicy nie lubia kobiet w ciazy. Po prostu roznie bywa. A jak cos idzie zle to trzeba walczyc o swoje. Zaczac mozna od Citizens Advice Bureau albo od razu znalezc sobie solicitora.
|
_________________
Everything in the world can be represented with numbers |
|
|
|
|
kronos forum-brukarskie.pl
Wiek: 36
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 336
|
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 11:08 am |
|
|
partizant napisał/a: |
Kiedy pracodawca mojej zony dowiedzial sie o jej ciazy, zaaranzowal spotkanie z nia, na ktorym serdecznie jej pogratulowal i powiedzial, ze moze liczyc na wszelkie wsparcie firmy |
Tylko pozazdrościć pracodawcy, chodź nasi pracodawcy są OK
Raczej ciężko jest o takiego pracodawcę który tak postąpi i takie przypadki to chyba można policzyć na palcach.
|
_________________
www.forum-brukarskie.pl |
|
|
|
|
Renya
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 420
Skąd: Cardiff (Walia)
|
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 8:01 pm |
|
|
kronos napisał/a: |
Raczej ciężko jest o takiego pracodawcę który tak postąpi i takie przypadki to chyba można policzyć na palcach. |
Mam wrażenie (choć nie przerobione na własnej skórze, tylko zaobserwowane), że mój pracodawca wesprze i zatroszczy się, bez żadnych głupich uwag. Nawet mamy na tablicy informację, że w razie stanu błogosławionego należy po pomoc zgłaszać się do jakiejś jednostki.
Natomiast ostatni polski pracodawca na wieść o rozprawie rozwodowej zrobił dziwną minę i puścił coś w stylu: "Gdybym wiedział..." w domyśle: "...to bym pani nie zatrudnił". Loool
* * *
Ale debata sprowadza się na manowce systemu GDZIE JEST GORZEJ z moją prywatną krucjatą w obronie Zjednoczone Królestwa, jak zwykle
--
Renya
|
|
|
|
|
Zoska Niemowa
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 3
Skąd: Lancaster (Anglia)
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 5:27 pm |
|
|
Witam serdecznie. Pierwsza moja wizyta na tym forum i wiele sie dowiedzialamm ale mam mase pytan i prosze o kontakt EWO- moj e-mail Dzisiaj bylam w GP i najprawdopodobniej jestem w 6 tygodniu ciazy ale wiele rzeczy mnie zaniepokoilo.Jetem podekscytowana ale troszke przerazona. :neutral: |
|
|
|
|
ew_elinka Niemowa
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 5
Skąd: Guildford (Anglia)
|
Wysłany: Wto Lip 01, 2008 6:14 pm |
|
|
Witam!mam pytanie i bylabym wdzieczna za kazda informacje.W kwietniu tego roku podpisalam kontrakt z jedna z angielskich firm.Wszystko ukladalo sie dobrze do czasu gdy moj pracodawca nie dowiedzial sie o mojej ciazy.O ciazy poinformowalam w czwartek(26.06) natomiast dzis (1.07.) otrzymalam list w ktorym pracodawca informuje mnie o tym iz z dniem 4.07 rozwiauje ze mna stosunek pracy.W liscie pracodawca jako powod zwolnienia podaje slaba ekonomike.Z tego co sie orientuje kobiety w ciazy w Angli jak i w Polsce sa chronione i nie mozna w czasie trwania ciazy ich zwolnic.W Anglii przebywam od niedawna dlatego tez nie wiem do jakiej instytucji powinnam sie zwrrocic z prosba o pomoc. Prosze o jaka kolwiek informacje ktora pomoze mi w rozwiazaniu problemu.Z gory dziekuje i pozdrawiam.podaje mojego meila |
|
|
|
|
Wiktoria79 Niemowa
Dołączyła: 26 Sie 2008
Posty: 1
Skąd: Cardiff (Walia)
|
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 2:00 pm Witam!! |
|
|
Mieszkam od niedawna w Cardiff,zdążyłam już wybrać sobie GB ale mam problem.Może zacznę od tego że podejrzewam że jestem w ciąży,wiem że muszę się zgłosić do GP ale ponieważ mój angielski jest słaby nie wiem skąd wziąć tłumacza jeżeli chodzi o wizyty położnej i różnego rodzaju badania.W przychodni jakoś sobie poradzę ale obawiam się że dalej już raczej nie.Proszę napiszcie czy można gdzieś zadzwonić i prosić o taką osobę która byłby ze mną w trakcie takich wizyt np u położnej czy badania USG.Z góry dziękuje za pomoc. |
|
|
|
|
ew_elinka Niemowa
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 5
Skąd: Guildford (Anglia)
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 4:13 pm |
|
|
Witam!! Podczas pierwszej wizyty (tak bylo w moim przypadku) polozna zapyta Cie czy potrzebujesz pomocy tlumacza i wtedy mozesz zglosic taka potrzebe.Nie wiem jak to wyglada od strony praktycznej ale powinnas otrzymac taka pomoc Wiem tez od innych dziewczyn ze juz podczas pierwszej rejestracji do poloznej mozesz poinformowac o potrzebie tlumacza.
Ale glowa do gory Polozne to bardzo mile kobietki,pomocne i wyrozumiale.Jezeli podczas rozmowy uzywaja medycznych nazw (a tych niestety nie lapie wszystkich) to wszystko polozna mi tlumaczy na tzw. chlopski rozum np.mialm problem ze zrozumieniem nazwy choroby a byla to ospa wietrzna wiec polozna opowiedziala mi o objawach i w ten spospob zrozumialam i tak jest ze wszystkim,staraja sie naprawde pomoc i to jest bardzo mile . Zycze powodzenia i pozdrawiam |
|
|
|
|
|